Daniel namówił mnie do napisania czegoś o moich doświadczeniach z pracą w domu i tak powstał ten pierwszy poważny tekst na tym rozrywkowym blogu. Dobra przesadzam – jeszcze mi tego nie opublikuje. Wyobraź sobie sytuację, że Ty i partner lub partnerka, pracujecie razem w domu. Dom to w tym momencie i zakład pracy i kuchnia i hotel i przedszkole – uwierzcie, że czasem taki układ to prawdziwe piekło.